+48 696 513 050, +48 694 650 192 office@rivigo.eu

Artykuł Pawła Jędrusika z dnia 16.11.2023 r.

Link do artykułu na crowdmedia.pl

 

Daria Domaradzka-Guzik to ekspertka od mowy ciała. Specjalistka przyjrzała się zachowaniu Szymona Hołowni podczas wystąpienia w Sejmie.

Jak do tej pory Szymon Hołownia może uznać wejście w politykę za niezwykle udany ruch. Lider Polski2050 mocno przyczynił się do bardzo dobrego wyniku Trzeciej Drogi w jesiennych wyborach parlamentarnych. Koalicja z PSL-em okazała się udanym posunięciem, które zaowocowało odsunięciem od władzy Prawa i Sprawiedliwości.

Trudno wymarzyć sobie lepszy początek.

Szymon Hołownia osiągnął też duży sukces indywidualny i już na początku swojej przygody z polityką może zapisać piastowanie urzędu Marszałka Sejmu. PiS może sobie kpić, z „rotacyjnego marszałka”, ale umówmy się – dziś za choćby ćwiartkę etatu Hołowni daliby się pokroić. I dobitnie świadczą o tym żenujące krzyki w kierunku lidera Polski 2050 z sali obrad. 

 

Hołownia imponuje. Od pierwszego posiedzenia ogarnia swoją pracę, wie co i jak, nie widać po nim szczególnej tremy debiutanta. I trzyma ciśnienie. Nie daje się wyprowadzić z równowagi prymitywnym zaczepkom posłów PiS, ale celnie ripostuje zachowując przy tym pełną kulturę. Miła odmiana, dzięki której można poczuć, że ktoś otworzył okno w zadymionym od burackich zachowań pomieszczeniu.

Teraz jego zachowaniu przyjrzała się Daria Domaradzka-Guzik. Ekspertka od mowy ciała oceniła gesty polityka, które zdradzały jego emocje i uczucia podczas pierwszego wystąpienia po objęciu funkcji marszałka Sejmu.

– Spokojne, wolniejsze tempo mówienia, niższy niż zwykle ton głosu (obniżany, widać tego pilnował, bo wie, jaką to ma moc w wystąpieniach publicznych), wyważona i ekspresyjna gestykulacja, szerokie gospodarowanie przestrzeni i doskonały kontakt wzrokowy z audytorium. To wszystko potwierdza kunszt i wysoką świadomość komunikacji niewerbalnej, w tym mowy ciała. Wysyła sygnał pewności siebie, panowania nad sytuacją i świadomości swojej siły  powiedziała w rozmowie z Plotkiem.

Ekspertka wychwyciła też zachowania Szymona Hołowni, które świadczą o zdenerwowaniu. – Zwróciłabym uwagę na jeden drobiazg, który zdradza prawdziwe emocje. To początkowe ściskanie, spinanie, zginanie palców w złożonych dłoniach. Rzadko wychwytywane przez odbiorcę, wysyła jednak sygnał spięcia, zdenerwowania lub ekscytacji, co jest całkiem uzasadnione w tym kontekście – wyjaśniła.

Źródło: Plotek.pl