Artykuł Agnieszki Jaroszewskiej (16.05.2021)
Link do artykułu wtv.pl
-
Ekspertka od mowy ciała, Daria Domaradzka-Guzik, przeanalizowała sposób mówienia oraz zachowanie premiera Mateusza Morawieckiego w czasie prezentacji Polskiego Ładu
-
Okazuje się, że szef polskiego rządu zupełnie nie zgrywał się ze swoimi tezami
-
W czasie, gdy mówił o sukcesach jego twarz miała wskazywać m.in. na nieszczerość
- Dodatkowo ekspertka wskazuje na to, że kąciki ust Mateusza Morawieckiego były nieustannie opuszczone, a radość nie była okazywana przez uśmiech
Nie ulega wątpliwości, iż wizja rozpostarta wczoraj, między innymi przez Mateusza Morawieckiego, to bardzo odważny plan. Głównym pytaniem jest to, czy politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy są w stanie spełnić składane obietnice.
Pomijając jednak kwestie merytoryczne i gospodarcze słów Mateusza Morawieckiego, ekspertka od mowy ciała postanowiła przyjrzeć się zachowaniu premiera. Daria Domaradzka-Guzik opublikowała na Twitterze swoje wnioski.
Co o premierze Mateuszu Morawieckim mówi jego mowa ciała? Ekspertka wyjaśnia
Wczorajsze wystąpienie Mateusza Morawieckiego miało wpisać się w kolejne przekonywanie rodaków, iż Prawo i Sprawiedliwość radzi sobie z kierowaniem Polską wyjątkowo dobrze.
Kolejne deklaracje, obietnice oraz porównywanie swoich dokonań z nieudolnością poprzedników nikogo chyba nie zaskoczyło. Okazuje się jednak, że niewerbalna mowa premiera Mateusza Morawieckiego nijak nie współgrała z tym, co padało z jego ust.
— „To cieszy mnie najbardziej.. że Polska się rozwija!”. Radość bez uśmiechu, zaciskanie ust, opuszczone kąciki.. (pisownia oryginalna – przyp. red.) — przeczytać można na Twitterze Darii Domaradzkiej-Guzik. Analizująca zachowanie Mateusza Morawieckiego zestawiła radosne słowa ze ściągniętą twarzą premiera.
To jednak nie koniec, gdyż względem szefa rządu wyciągnięte zostały wnioski, które z pewnością nie stawiają go w dobrym świetle. Czy premier Mateusz Morawiecki kłamał?
Niewerbalny przekaz premiera zupełnie inny od tego, co deklarował z mównicy
Daria Domaradzka-Guzik na swoim Twitterze zwróciła jeszcze uwagę na fakt, iż w zachowaniu polityka wiele było niespójności. Pełne dumy i nadziei deklaracje zupełnie nie pasowały do wyrazu twarzy Mateusza Morawieckiego.
Organizatorzy wczorajszej konferencji zadbali o odbiór jej przez widzów
W czasie prezentowania Polskiego Ładu politykom Prawa i Sprawiedliwości nie mogli towarzyszyć wyborcy. Spowodowane jest to obostrzeniami oraz trwającym nadal stanem pandemii.
Okazuje się jednak, że ani Jarosław Kaczyński, ani Mateusz Morawiecki nie byli sami. Na ekranach pojawiały się osoby zdalnie wspierające obóz rządzący. Również tę kwestię poruszyła ekspertka Daria Domaradzka-Guzik.
Wskazała, iż zdecydowano się na zastosowanie techniki tłumu, co ma wpływać na sposób odbioru przekazu przez widzów. Największe kontrowersje z przekazanych opinii budzi jednak niezmiennie ta, gdzie Daria Domaradzka-Guzik mówi o tym, iż mowa ciała premiera Mateusza Morawieckiego wskazuje na nieszczerość.