+48 696 513 050, +48 694 650 192 office@rivigo.eu

Artykuł Sary Osieckiej (21.02.2023)

Link do artykułu na polityka.se.pl

 

Przemówienie prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Warszawie było jednym z najbardziej wyczekiwanych punktów jego wizyty w Polsce. Podczas gdy większość skupiała się na słowach polityka, Daria Domaradzka-Guzik, ekspertka od mowy ciała, przyglądała się jego gestom. Co wywnioskowała?

Joe Biden odwiedził Polskę już drugi raz w ciągu roku, ale to tegoroczna wizyta sprawiła, ze komentatorzy mówili o wyjątkowej, historycznej chwili. Spodziewano się, że przemowa prezydenta USA w Warszawie będzie niezwykle znacząca i mocna. Nie można jednak zapominać, ze nie tylko słowa się liczą podczas publicznych wystąpień, ale także elementy niewerbalne, jak gesty czy mimika. Te potrafią podświadomie pokazać odbiorcom więcej, niż chciałaby osoba zabierająca głos. Ekspertka od mowy ciała Daria Domaradzka-Guzik postanowiła przyjrzeć się Joe Bidenowi w czasie jego wystąpienia. Co zauważyła? – Wyważona gestykulacja, wąskie, świadome gesty w punkt: pięść akcentu podkreślająca słowo, spokojna postawa, kontrola emocji mogą wysyłać sygnały zaangażowania, świadomości komunikacji, zdecydowania i pewności siły argumentów – napisała na Twitterze. Według niej to, co Joe Biden robił z dłońmi podczas przemowy doskonale współgrało z jego słowami, a co więcej, gesty potwierdzały komunikat werbalny.