+48 696 513 050, +48 694 650 192 office@rivigo.eu

Artykuł ds w wMeritum (08.02.2022)

Daria Domaradzka-Guzik, ekspertka od mowy ciała, przeanalizowała dziwną minę Mateusza Morawieckiego. Nietypowy wyraz twarzy premiera pokazały „Wiadomości TVP” podczas materiału dotyczącego wydarzeń upamiętniających zmarłego Jana Olszewskiego, na warszawskich Powązkach.

Domaradzka-Guzik

„Wiadomości TVP” poświęciły część swojego czasu dla upamiętnienia postaci Jana Olszewskiego. Polityk zmarł 7 lutego 2019 roku, a więc w poniedziałek obchodzona była trzecia rocznica jego śmierci. Główne uroczystości odbyły się na Powązkach Wojskowych w Warszawie, gdzie obecni byli między innymi premier Mateusz Morawiecki oraz były szef MON Antoni Macierewicz.

W pewnym momencie doszło między nimi do zaskakującej sceny. „Wiadomości TVP” pokazały, jak premier ze złością patrzy na Antoniego Macierewicza, a następnie robi w jego kierunku bardzo wymowną, nieco dziwną minę.

Wyraz twarzy Morawieckiego postanowiła skomentować ekspertka od mowy ciała, Daria Domardzka-Guzik, która zamieściła wpis na Twitterze. Co jej zdaniem oznacza mina premiera? Raczej nie ma dobrych wieści.

– „Patrzeć wilkiem, bykiem lub spode łba” to najbardziej trafne opisy spoglądania z dezaprobatą, nienawiścią lub wrogo. Jeśli towarzyszy temu mimowolna, szybka ekspresja mimiczna przybliżenia się i ponadnaturalnego rozszerzenia oczu znaczy: grożę, straszę – napisała ekspertka na swoim profilu społecznościowym.

W rozmowie z serwisem o2.pl Domaradzka-Guzik przyznała z kolei, iż chciałaby wierzyć, że nagranie, które zobaczyła jest nieprawdziwe.- Ja powiem szczerze, nie mam do końca pewności, czy on jest prawdziwy. Z racji tego, że analizuje pana Morawieckiego od kilku dobrych lat, to nigdy wcześniej nie widziałam u niego takiej ekspresji – mówię tutaj o tych otwartych oczach. Jest to dla mnie tak dziwne, że budzi obawę o prawdziwość nagrania tzn. życzyłabym sobie, żeby ono było nieprawdziwe, ponieważ jeżeli naprawdę tak było, jak to wygląda to mam wrażenie, że dzieje się coś naprawdę niedobrego. Takich nadekspresji mimicznych u pana premiera jeszcze nie mieliśmy nigdy – powiedziała.